Na razie wyniki w zestawieniu grupy A, do której należymy nie wyglądają jakoś super rewelacyjnie:
1 ![]() |
2 | 5 - 2 | 4 |
2 ![]() |
2 | 3 - 5 | 3 |
3 ![]() |
2 | 2 - 2 | 2 |
4 ![]() |
2 | 2 - 3 | 1 |
(źródło: www.euro.wp.pl/?ticaid=1ea17&_ticrsn=3)
, ponieważ plasujemy się na trzecim miejscu, a musimy wygrać z Czechami w sobotę (czyt. 16.06.2012 r.) aby wyjść z grupy i grać dalej w mistrzostwach piłki nożnej EURO 2012.
Wierzę, że nasi jakoś dadzą radę z pomocą Bożą, co prawda Czesi ostro nastawieni są na zwycięstwo i podkreślali to w wypowiedziach podobnież jak i to, że im się polskie drogi nie podobają, ale nie ma co się tym przejmować.
Dużo spekulacji też jest teraz odnośnie tego kto stanie w polskiej drużynie na bramce czy Wojciech Szczęsny, czy Przemysław Tytoń, który nawiasem pisząc dał piękne świadectwo wiary wykonując przed obroną bramki (w meczu z Grecją Szczęsny Wojciech otrzymał czerwoną kartkę, stąd też Przemysław dostał szansę wykazania się na boisku) znak Krzyża, podobnież jak i po obronie jako wotum i dziękczynienie :)
Media też podkreśliły fakt tego, że Przemysławowi dopomógł święty Jan Paweł II, w co osobiście też wierzę, wszak zawsze i za życia na ziemi nas mocno modlitwą wspierał i mobilizował jako Naród Polski, to czemuż-by nie miał tego nasz Wielki Rodak nie czynić tego z Wysoka (Nieba), wszak jest blisko Jezusa :)
Więcej o tym można przeczytać tutaj: www.euro2012.onet.pl/wiadomosci/kardynal-stanislaw-dziwisz-jan-pawel-ii-pomogl-tyt,1,5155780,artykul.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz